Na życiu i zdrowiu szkodzi bliźniemu ten, kto:
1. bije go, rani, życie mu skraca lub odbiera,
2. nienawidzi go, martwi, przezywa go lub przeklina
***
Nie należy dopuszczać gniewu do swojego serca, a wobec człowieka rozgniewanego należy postępować łagodnie. Gniew pobudza do kłótni i bójek.
"Każdy, kto nie miłuje brata swego mordercą jest". (I Jan, 3, 15).
Umyślne zabójstwo jest grzechem ciężkim wołającym o pomstę do nieba. W wielu diecezjach mordercę może rozgrzeszyć tylko biskup. Szczególnie ciężkim grzechem przeciw piątemu przykazaniu jest zabijanie dzieci nienarodzonych. Kościół broniąc dobra rodziny, społeczeństwa i dzieci padających ofiarą tego grzechu przeciwko naturze, karze go wykluczeniem z Kościoła, czyli ekskomuniką. (Ustawodawstwo świeckie pociąga do odpowiedzialności sądowej popełniających tę zbrodnię).
"Głos krwi brata twojego woła do Mnie z ziemi". (I Mojż. 4, 10). Odebranie życia ludzkiego usprawiedliwić może jedynie obrona Ojczyzny przez żołnierza na wojnie, wymiar sprawiedliwości dla ukarania zbrodni, obrona własnego życia, jeśli inaczej ratować się nie można.
Poza tymi wyjątkowymi wypadkami nie wolno pod żadnym pozorem skracać życia ludzkiego. Eutanazja, czyli odebranie życia cierpiącym, nieuleczalnie chorym, jest niedopuszczalna z punktu widzenia moralności katolickiej. Nie wolno też dręczyć nawet zwierząt.
(Cz. 2, I. 5 Grzechy przeciwko temu przykazaniu, s.73)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz